Home Kosmetyki Kosmetyki ekologiczne i naturalne, czy warto na nich oprzeć pielęgnację?

Kosmetyki ekologiczne i naturalne, czy warto na nich oprzeć pielęgnację?

0
1453
kosmetyki i składniki naturalne
Kosmetyki naturalne charakteryzują się korzystniejszą proporcją ilości składników aktywnych w stosunku do całej receptury kosmetyku | fot.: stock.adobe.com

W czasach mody na kosmetyki naturalne wiele osób zastanawia się czy są one warte swojej ceny, czy działają skuteczniej niż konwencjonalne preparaty i co tak naprawdę je od nich różni. Sprawdź co zawierają receptury naturalnych kosmetyków i jak możesz wykorzystać ich potencjał, by zadbać o skórę na wielu płaszczyznach, unikając nadmiaru chemii w życiu.

Kosmetyk naturalny, kosmetyk ekologiczny, jak je rozpoznać?

W drogeriach i aptekach nie brak kosmetyków, na których opakowaniu znajdują się hasła: naturalny, ekologiczny, bio, eko, organic itp. Sugerują one pełną naturalność kosmetyku, więc często konsument sięga po nie bez wahania, żywiąc przekonanie, że zadba nie tylko o swoją skórę czy włosy, ale też o środowisko. Jak jest w rzeczywistości? Samo hasło na opakowaniu czy w nazwie nie daje gwarancji, że produkt jest naturalny. Skąd więc takie nadużywanie tych sformułowań? To wyniki mody na naturalne preparaty przy jednoczesnym braku regulacji przez prawo europejskie kiedy produkt można nazwać ekologicznym czy też naturalnym.

Czy w związku z tym klient musi liczyć się z tym, że slogan reklamowy na opakowaniu nie zawsze będzie miał odzwierciedlenie w składzie kosmetyku? Na szczęście nie! Istnieją dwie drogi weryfikacji naturalności kosmetyku. Pierwszą z nich, zdecydowanie łatwiejszą i bardziej przystępną, jest zwrócenie uwagi na fakt czy produkt posiada certyfikat potwierdzający jego ekologiczność lub naturalność. Do najpopularniejszych należą:

  • ECOCERT,
  • BDIH,
  • Demeter,
  • Ecocert,
  • SOIL Association,
  • COSMOS (ujednolicone standardy europejskie dotyczące zasad produkcji i pojęć w kosmetykach ekologicznych).

Każdy z certyfikatów charakteryzuje się delikatnie innymi wytycznymi, jednak większość z nich od kosmetyku naturalnego wymaga między 70% a (najczęściej) 95% składników pochodzenia naturalnego, zaś od kosmetyków ekologicznych wymaga się dodatkowo, by surowce pochodziły z upraw ekologicznych i biodynamicznych.
Czy w takim razie warto kupować kosmetyki z hasłem „naturalne” bez certyfikatu? Jak najbardziej, zwłaszcza jeśli sięgniemy po drugą z metod weryfikacji, czyli umiejętność czytania składu kosmetyku. Na rynku kosmetycznym znajduje się wiele preparatów z dobrym, naturalnym składem, których producenci nie zdecydowali się ubiegać o certyfikat np. po to, by nie zwiększać kosztów produkcji. Kosmetyki naturalne z dobrym składem możesz znaleźć na przykład na portalu DOZ.pl.

Kosmetyk naturalny, co kryje w środku?

Kosmetyki naturalne charakteryzują się korzystniejszą proporcją ilości składników aktywnych w stosunku do całej receptury kosmetyku, przykładowo:

  • Zamiast wody, która może stanowić nawet do 80% zawartości kremu, w kosmetykach eko stosowana jest woda kwiatowa czyli hydrolat, wykazujący pielęgnacyjne działanie, charakterystyczne dla rośliny, z której powstał.
  • Syntetyczne emolienty, silikony, substancje ropopochodne oraz inne substancje okluzyjne zastępuje się olejami i masłami roślinnymi, które nie tylko zmniejszają TEWL (transepidermalną utratę wody z naskórka), ale również uzupełniają cement międzykomórkowy, regenerują skórę, zmniejszają jej podrażnienie i reaktywność.
  • W miejsce substancji zapachowych w recepturze pojawiają się olejki eteryczne, które gwarantują ładny, naturalny zapach kosmetyku, jak również wykazują szereg dodatkowych korzyści. Działają antyseptycznie, seboregulująco, przeciwzapalnie, wspierają leczenie trądziku, a ich obecność w kosmetyku pozwala zmniejszyć ilość konserwantów w recepturze.
  • Agresywne substancje powierzchniowo czynne, takie jak SLS czy SLES, zastępowane są delikatniej działającymi tensydami na bazie oleju kokosowego i cukru. Nie powodują one tak silnego wysuszenia i podrażnienia skóry, zwłaszcza w przypadku cery wrażliwej.

Ekologiczne kosmetyki to również bogactwo ekstraktów roślinnych, antyoksydantów i protein, które nawilżają skórę, zwalniają procesy starzenia się, chronią przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi oraz pozwalają walczyć z trądzikiem.

Eko-funkcjonalne: potencjał półproduktów i kosmetyków jednoskładnikowych

Wraz ze wzrostem mody na kosmetyki naturalne na rynku pojawiło się więcej ekologicznych półproduktów recepturowych oraz kosmetyków jednoskładnikowych, takich jak: oleje kosmetyczne, olejki eteryczne, glinki, gliceryna roślinna, masła, żele aloesowe itp. Takie preparaty dają cała gamę możliwości. Są idealnym rozwiązaniem dla osób z alergiami, które „wszystko uczula”, ponieważ umożliwiają stopniowe wprowadzanie do pielęgnacji pojedynczych substancji aktywnych. Dzięki temu łatwiej określić, na który ze składników występuje alergia, a który jest bezpieczny.

Drugą zaletą recepturowych półproduktów jest możliwość personalizacji kosmetyku. Jednym z najbardziej funkcjonalnych i cennych pod względem pielęgnacyjnym składników są kosmetyczne oleje roślinne, zwłaszcza te pozyskiwane z pestek owoców. Przynajmniej jeden warto mieć na półce, by korygować działanie posiadanych produktów. Kilka kropel oleju dodanego do porcji kosmetyku pozwala na:

  • zwiększenie działania odżywczego kremu, który jest zbyt lekki,
  • zmniejszenie agresywności szamponu, jeśli powoduje przesuszanie włosów,
  • wzbogacenie formuły balsamu do ciała,
  • zmienienie charakteru odżywki do włosów z nawilżającej na bardziej emolientową.

Ponadto olej może zastąpić krem pod oczy lub serum zabezpieczające końcówki włosów, czy też preparat na skórki.

Stosowanie chociaż jednego naturalnego półproduktu nie tylko zwiększy ilość składników naturalnych w pielęgnacji, ale dzięki personalizacji i korekcie działania nie do końca trafionych kosmetyków idealnie wpasowuje się w ideę zero waste, dbając o ekologię na kilku płaszczyznach.


Artykuł sponsorowany