Bursztyn to nie tylko ozdoba czy atrakcyjny element biżuterii, lecz także cenny składnik produktów kosmetycznych. Według opinii producentów kompleks skoncentrowanych wyciągów z bursztynu poprawia metabolizm komórkowy, wspiera naturalne mechanizmy obronne skóry, przyspiesza jej zdolność do regeneracji, poprawia mikrokrążenie, a tym samym sprawia, że jest ona dotleniona, nawilżona i ma lepszy koloryt.
Olej bursztynowy wykazuje działanie antyoksydacyjne i antyseptyczne, co powoduje, że jest doskonałym dodatkiem do kosmetyków przeciwstarzeniowych i toników. Bursztyn znajdziemy także w składzie kremów regenerujących i nawilżających. Szampony z wyciągiem z bursztynu wygładzają i wzmacniają włosy, a wcierki stymulują ich porost i hamują wypadanie.
– Bursztyn od zarania dziejów był traktowany jako amulet. Współcześnie naukowcy udowadniają, że bursztyn ma w sobie zawartość kwasu bursztynowego, który działa prozdrowotnie, jest katalizatorem przemian komórkowych w naszym organizmie. Dziś drobne bursztynki używa się w SPA w masażach, w nacieraniu, zmikronizowany pył bursztynowy jest w kosmetykach – mówi agencji Newseria Michał Kosior, dyrektor biura Międzynarodowego Stowarzyszenia Bursztynników.
Pył bursztynowy stanowi bazę do peelingu ciała. Dział on rozświetlająco i odżywczo, a kwas bursztynowy przyczynia się do regeneracji skóry. Sole mineralno-bursztynowe bogate w cenne mikroelementy, kolagen i wyciąg z bursztynu ograniczają działanie wolnych rodników i działają przeciwbakteryjnie.
– Te najbardziej znane postaci paramedycznego użycia bursztynu to ciągle nalewka bursztynowa i nacieranie – mówi Michał Kosior.
Nalewka bursztynowa zapobiega drobnym infekcjom i przeziębieniom. Można ją dodawać do herbaty, wcierać w kark, wmasowywać w bolące mięśnie. Wspomaga układ odpornościowy i trawienny.
[divider style=”dotted” top=”20″ bottom=”20″]
@Newseria