Zabiegi bankietowe, czyli czas na karnawał

4
1576
Przed wielkim wyjściem zadbajmy o wygląd naszej skóry
Przed wielkim wyjściem zadbajmy o wygląd naszej skóry | fot.: Fotolia

Co zrobić, gdy do wielkiego wyjścia zostało kilka dni, a nasza skóra straciła blask i pojawiły się niedoskonałości? Odpowiedź jest prosta: zapytaj swojego kosmetologa o zabieg z grupy tzw. bankietówek, a więc taki, który przynosi efekty bezpośrednio po zabiegu, ale niestety jego efekty nie utrzymują się długo. Czyli olśnimy na imprezie, ale bez wykonania całej serii skóra prawdopodobnie powróci do wcześniejszej formy.

Zanim wybierzemy zabieg, należy uświadomić sobie na jakim efekcie najbardziej nam zależy i ile mamy czasu do ważnego wyjścia.

2 tygodnie do godziny zero

14 dni – tyle czasu skóra potrzebuje do regeneracji. Możemy więc zaproponować klientkom zabiegi złuszczające, tj. mikrodermabrazję, eksfoliację kwasami AHA lub peeling kawitacyjny, co wyraźnie rozjaśni i wygładzi skórę oraz pozwoli na wyrównanie drobnych niedoskonałości. Panie, którym zależy na wyraźnej poprawie jędrności oraz spłyceniu zmarszczek polecam wykonanie mezoterapii mikroigłowej, np. z ampułką zawierającą kwas hialuronowy.

Świetny efekt liftingujący daje także zabieg wykonany falami radiowymi bipolarnymi dzięki skróceniu włókien kolagenowych pod wpływem ciepła. Utrzymuje się on przez kilka tygodni.

Tydzień przed godziną zero

To odpowiedni moment na wykonanie zabiegów pielęgnacyjnych dobranych do rodzaju cery klientki. Zwróćmy uwagę na okolice oczu – zmęczenie, praca przed komputerem najczęściej odbierają blask spojrzeniu. Osobiście polecam zabieg Eye Lift Program firmy Bielenda, który można połączyć z falami radiowymi. Połączenie to pozwala na zmniejszenie cieni pod oczami, spłycenie drobnych zmarszczek, delikatne uniesienie górnej powieki, zmniejszenie obrzęków. Wszelkie zabiegi pielęgnacyjne dadzą efekt wypoczętej skóry.

Mniej niż 7 dni do godziny zero

Na twarz poleciłabym wówczas zabiegi pielęgnacyjne, np. masaż i maskę algową lub płat kolagenowy. W przypadku zabiegów na okolice oczu doskonale sprawdzą się fale radiowe. Jeśli jednak nasza klientka nie wykonywała ich wcześniej, lepiej nie łączyć ich z kosmetykami. Pozwoli to uniknąć niechcianej reakcji alergicznej, która zepsułaby efekt końcowy.

Bezpośrednio przed wyjściem możemy też nieco uwagi poświęcić całemu ciału.
Bogata oferta zabiegów, np. body wrapping, pozwala na wypielęgnowanie naszej skóry. Na początku robimy peeling, następnie nakładamy maskę na całe ciało, owijamy folią
i umieszczamy klienta/klientkę pod kocem termicznym. Ciepło pozawala na głębsze wchłonięcie się substancji zawartych w kosmetykach. Po około 30 minutach zmywamy maskę i nakładamy balsam do ciała, jednocześnie wykonując delikatny masaż.
Niektóre balsamy zawierają drobinki złota, czy srebra, które dodadzą skórze blasku.

Każda firma kosmetyczna posiada linie zapachowe które dodatkowo mają działanie aromaterapeutyczne. Pozwala to nie tylko na wygładzenie i nawilżenie naszego ciała, ale także na relaks i odpoczynek w trakcie półtoragodzinnego zabiegu.

Bankietówki to idealny sposób na poprawę samopoczucia, usunięcie oznak zmęczenia i krótkotrwałe nadrobienie zaległości w pielęgnacji. Ceny zabiegów są wahają się w granicach od 50 do 150 złotych. Wypoczęta i wypielęgnowana skóra jest jednakowo ważna, co wspaniała kreacja i perfekcyjna fryzura. A satysfakcja z osiągniętego efektu?  Wiadomo – bezcenna.


Róża Detmer