Najbardziej ekskluzywne SPA na świecie – rządzą Malediwy!

0
10680
spa na Malediwach
W światowych rankingach najbardziej ekskluzywnych i najbardziej pożądanych SPA na Ziemi rządzą od lat bajeczne Malediwy | fot.: Fotolia

Najbardziej ekskluzywne na świcie SPA to próba spełnienia fantazji o powrocie do Raju, w którym ciepło, morska woda, wyspiarski luz i poczucie błogości towarzyszą człowiekowi co krok. Marzenie o Raju jest dostępne oczywiście wyłącznie zasobnym klientom, inni muszą się zadowolić snuciem tego typu snów na jawie. W światowych rankingach najbardziej ekskluzywnych i najbardziej pożądanych SPA na Ziemi rządzą od lat bajeczne Malediwy.

Jak mówią wytrawni bywalcy SPA: raj na Malediwach to zapowiedź Raju, do którego chce trafić każdy z nas. Miejsce z wyspiarskim ciepłem i bryzą, a także masującymi stopy hurysami i czerwonym winem do woli, używanym nawet do kąpieli. Bo tego typu atrakcje czekają – jeszcze za naszego życia i już dziś – na Malediwach. Wystarczy tylko mieć odpowiednie środki na koncie, a wszystko stanie się możliwe. Przynajmniej dla tych, którzy posiadają takie zasoby.

Coroczny numer jeden magazynu „Conde Nast Traveller”

Co roku magazyn „Conde Nast Traveller”, czasopismo poświęcone dobrom luksusowym, posiadające globalny zasięg i globalnych sympatyków, którzy sugerują się podpowiedziami lekturowymi w wyborach najlepszych SPA na globie ziemskim, wybeira najlepszą tego placówkę na świecie. Od lat zdobywcą szczytu rankingu jest tonący w luksusie ośrodek ESPA znajdujący się w miejscowości Reethi Rah, oczywiście na Malediwach. Jest to kurort na atolu koralowym North Male znany jego bywalcom z masaży przy użyciu podgrzewanego wina, wykonywanych przez najlepszych na świecie tajskich masażystów. Do uciech dostępnych jego klientom należą również kąpiele z masą perłową. Dieta na atolu zawiera również owoce koralowca nadziewane truflami. Tuż za ESPĄ znajduje się inny, malediwski smak Raju, a mianowicie centrum SPA o nazwie Six Senses SPA w miejscowości Soneva Gili. Ten smak niebiańskiego relaksu, jak piszą o nim recenzenci „Conde Nast Traveller” charakteryzuje się głęboką integracją gości z żywiołem wody morskiej, bowiem wille, restauracje i poszczególne fragmenty służące różnym odsłonom zabiegów SPA wybudowano tu na wodzie. Lazur nieba, błękitna laguna i woda w basenie, do której codziennie wpuszczane są płatki orchidei to wrażenia, na które nie stać zbyt wielu z nas, a i tak pobyt w tym luksusie trzeba rezerwować z dwuletnim wyprzedzeniem. Oba przybytki rozkoszy i luksusu oferują gościom indywidualne zabiegi SPA z użyciem płatków złota i szafranu, używanego do masażu tantrycznego. Chętni mogą także skorzystać z konsultacji z mistrzami Tai Chi i przyjrzeć się swoim aurom w kąpieli z kryształami górskimi.

Ceny na Malediwach

Ceny obu tych ośrodków SPA rozpoczynają się od około czterech tysięcy złotych za dobowy wynajem domku na plaży. Pokój w wilii na wodzie to koszt około pięciu tysięcy za dobę, oczywiście mowa tu tylko o noclegu bez wyżywienia i dodatkowych atrakcji, takich jak masaże z perłami, czy tantra z użyciem szafranu. Usługa all inclusive za dobę w obu przypadkach rozpoczyna się od piętnastu tysięcy złotych, a kończy w granicy trzydziestu tysięcy w przypadku pływającego, prywatnego hotelu na wodzie. Marzenie o ziemskim Raju może więc zakręcić w głowie Polakom, nawet tym z pierwszych stron gazet.


AKA